Ile kosztuje chleb - co wpływa na cenę bochenka?

Wchodzisz do piekarni, rozglądasz się po półkach. Widzisz chleb pszenno-żytni, obok niego chleb żytni na zakwasie, gdzieś z boku chleb wieloziarnisty o orzechowym aromacie. Być może zadajesz sobie wtedy pytania: Dlaczego dany bochenek kosztuje więcej niż pozostałe? Czemu w markecie poszczególne rodzaje pieczywa są tańsze? Postanowiliśmy wyjaśnić wszelkie wątpliwości dotyczące ceny chleba. Wskazujemy, od jakich czynników są zależne i odpowiadamy, dlaczego warto postawić na jakościowe pieczywo, nawet jeśli jest nieco droższe.

Koszt surowców – jakość składników a cena pieczywa

Dobre pieczywo to kilka podstawowych składników. Na pierwszy plan wysuwa się mąka – jasna, razowa, orkiszowa - to zależy, jakiego rodzaju chleb chcemy upiec. Aby upiec chleb potrzebne są także woda, sól, zakwas lub drożdże, czasem masło, ziarna, przyprawy. Gdy piekarz sięga po produkty wysokiej jakości – ekologiczne, lokalne, mniej przetworzone – rosną koszty surowców, a więc i ceny chleba.

Warto wskazać, że ceny zboża na światowych rynkach podlegają wahaniom. Gdy jego cena idzie w górę, za chwilę rośnie średnia cena kilograma mąki. Natomiast skoro mąka to baza, nietrudno się domyślić, że kilogram chleba też zaczyna kosztować więcej.

Proces produkcji

Chleb wypiekany tradycyjnie to coś więcej niż połączenie składników. To czas, cierpliwość i znajomość ciasta. Wypiek na zakwasie, powolne wyrastanie, ręczne formowanie – wszystko to wymaga pracy i czasu. A czas kosztuje. Im bardziej rzemieślniczy proces, tym więcej godzin pracy i większe koszty stałe związane z prowadzeniem piekarni.

Maszyna w dużym zakładzie przemysłowym może zrobić nawet 1000 bochenków w godzinę. Rękodzielnicza piekarnia zrobi ich znacznie mniej, za to z troską o każdy szczegół. Niemniej mniejszy nakład, wolniejsza produkcja, to wyższa cena bochenka. Warto też mieć na uwadze, że piec musi działać niemal bez przerwy. Pamiętaj – nie wystarczy jednokrotnie nagrzać go rano. Chleb grzejemy długo i równomiernie, co oznacza wysokie koszty energii.

Koszty pracy

Za każdym bochenkiem stoi człowiek, a właściwie – wielu ludzi. To piekarze, którzy zaczynają dzień, gdy większość ludzi jeszcze śpi. Ktoś zagniata ciasto, ktoś je formuje, ktoś inny czuwa przy piecu. I wreszcie ktoś pakuje, rozwozi i sprzedaje bochenki. To dziesiątki godzin pracy tygodniowo, a za rzetelną pracę należy godnie zapłacić. Wraz ze wzrostem oczekiwań płacowych pracowników koszty zatrudnienia rosną. Wpływa to rzecz jasna na to, ile kosztuje chleb – zwłaszcza ten wypiekany z sercem, nie taśmowo.

Energia i logistyka

Od prądu zależy nie tylko działanie pieca, ale też chłodni, krajalnic, pakowarek. W piekarni wszystko musi działać precyzyjnie. Pieczenie chleba w nocy, aby rano trafił do sklepu - wymaga to doskonałej organizacji i… sporej ilości energii. Do tego dochodzi koszt gazu – niezbędnego w wielu typach pieców. Dodatkowo ktoś musi dostarczyć bochenki: załadować, rozwieźć, zaparkować, rozładować. Wzrost cen transportu, kosztów paliwa i utrzymania aut to kolejne ogniwo w łańcuchu wpływającym na ceny chleba. Gdy energia i paliwo drożeją, piekarnie muszą podnosić ceny chleba, aby pokryć wyższe koszty produkcji.

Podatki i regulacje

Nie zapominajmy o podatkach. W Polsce obowiązuje 5% VAT na żywność, w tym także pieczywo. Właściciele piekarni są zobowiązani do opłacania również innych danin. ZUS, podatek dochodowy, opłaty środowiskowe, czy liczne regulacje sanitarne to stałe elementy codziennego prowadzenia piekarni.

Sytuacja gospodarcza

Inflacja, recesja, niepewność na rynku – to wszystko odbija się na naszych kieszeniach, a także kosztach ponoszonych przez piekarzy. Gdy w kraju szaleje wysoka inflacja, wszystko drożeje – od mąki, przez energię, po wynajem lokalu. Piekarnia to nie oderwany od rzeczywistości świat. Ona też płaci rachunki, kupuje surowce, zatrudnia ludzi.

Dlatego jeśli dziś kilogram chleba kosztuje więcej niż rok temu – to nie fanaberia, tylko reakcja na realne zmiany.

Dziś mamy w Polsce szeroki wybór pieczywa – od tańszego pieczywa z dużych sieci po rzemieślnicze bochenki z lokalnych piekarni. Każdy ma swój smak, strukturę i... cenę. Kiedy zastanawiasz się, ile kosztuje chleb, pamiętaj, że cena to odbicie jakości, uczciwej pracy i tego, jak działa gospodarka.

Za wyjątkowy zapach, chrupkość skórki, sprężystość wnętrza – czasem warto zapłacić nieco więcej. Bo dobry chleb to codzienny rytuał jedzenia śniadania i kolacji. To coś, co dzielisz z bliskimi przy stole.